Naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Połańcu rozpoczęłam w 1994 roku. Był to trzeci rok działalności tej szkoły. Maturę zdałam w 1998 r. Lata nauki w szkole wspominam niezwykle miło. Był to czas nie tylko intensywnej nauki, ale również czas zawierania nowych znajomości. Tak jak teraz , tak i wtedy szkoła również tętniła życiem, dużo się działo poza samą nauką. Różnego rodzaju akcje, uroczystości szkolne, patriotyczne, wycieczki, konkursy i koła zainteresowań – to wszystko było dla nas, uczniów
Moim wychowawcą przez 3 lata nauki w szkole była Pani Urszula Lachowska – Karbarz – nauczyciel języka angielskiego, natomiast w ostatnim roku nauki wychowawstwo przejęła Pani Emilia Łukaszek – nauczyciel języka rosyjskiego.
W klasie przewagę stanowiły dziewczęta (uczęszczało do niej tylko trzech kolegów), mimo to sadzę , że dobrze się czuli w naszym gronie. Byliśmy zespołem niezwykle zgranym. Z większością osób z mojej klasy do dziś utrzymuję kontakt mimo, że już dawno założyliśmy własne rodziny, wykonujemy różne zawody i mieszkamy w różnych miejscach. Zawsze jednak, gdy się spotkamy, chociażby podczas pobytu znajomych w Połańcu, chętnie wspominamy czasy szkolne. Bardzo miło wspominam wycieczkę do Częstochowy, ogniska klasowe, studniówkę, która wówczas odbywała się na terenie szkoły. Zespół klasowy, wspólne relacje, zdobywanie wiedzy i ukierunkowywanie własnego rozwoju to ważne czynniki, które mają wpływ na naszą przyszłość, a czas nauki w szkole średniej to właśnie ten etap podczas którego decydują się nasze losy.
Jak to się stało, że postanowiłam iść na studia związane z historią? Trudno mi precyzyjnie określić moment, kiedy zdałam sobie sprawę, że historia jest moim ulubionym przedmiotem. Z tego co pamiętam, zawsze łatwo zapamiętywałam daty, nazwiska, fakty z przeszłości. Nie miałam trudności z ich powiązaniem w jedną całość, z wysnuwaniem wniosków z różnych zdarzeń. Ta moja łatwość przekładała się na dobre oceny. A te, jak wiadomo, zachęcają do dalszej pracy i pogłębiania wiedzy. Z pewnością nie bez znaczenia byli nauczyciele historii. Miałam szczęście, gdyż na swojej drodze spotkałam pedagogów pełnych pasji .
Dziś jako nauczyciel historii zachęcam swoich uczniów do pogłębiania wiedzy z mojego przedmiotu. Przekonuję ich, aby nie rezygnowali z pogłębiania swojej wiedzy historycznej, ponieważ będzie ona im przydatna na każdym etapie życia, bez względu na to, jaki zawód będą wykonywać. Historia jest nauczycielką życia. Dzięki znajomości historii łatwiej jest rozumieć wszystko to, co się wokół nas dzieje. Ponadto historia naszego kraju, bohaterstwo rodaków powinny być znane przez każdego, kto określa siebie mianem patrioty.
Iwona Czosnek